Nagłówek miał być na inny konkurs, jednak właścicielka wykazała się nieodpowiedzialnością i zostałam z nagłówkiem na lodzie. Ale szkoda mi go na licytacje. XD
Ah ty kolorowa duszo. Tak od dzisiaj będę Cię nazywać kolorową duszą, jeśli pozwolisz. Zaraziłaś mnie swoim optymizmem i dziwotą, jak i tymi wyszukanymi słowami, które sprawiają, że twoje wypowiedzi nabierają iście Jagienkowego charakteru, co jest po części dla mnie nie zrozumiałe, ale stanowi pewnego rodzaju inspiracje. Broń Boże (chociaż w boga nie wierzę) nie usuwaj pierwszego rozdziału powieści! Co Ci po tym? Mi te moje fochy przejdą i w końcu znajdę drogę, którą będę podążać ku nowej stacji i wtedy będę mogła znowu zaryzykować oka fachowca i może wtedy będziesz mieć trochę odmienną opinię na temat moich bazgrołów. (kurde ile ja jeszcze razy powiem słowo wtedy) Na razie zagłębiam się w tajnikach grafiki i staram się doskonalić w tym kierunku. Taka jest kolej rzeczy. Ja nadal nie jestem zadowolona z tego, że organizatorka owego konkursu w tak nie naturalny sposób zakończyła ten wygrany dla Ciebie konkurs, no ale trudno. Zobaczymy co ta osoba w której zamówiła grafikę wyczaruje. Jak na razie tylko przejechała się na tym co zrobiła, bo jak grafiki nie było tak nie ma. Cóż. Na dzisiaj to koniec Kolorowa Duszo. Nie mam nic więcej do powiedzenia.
Aż się poczułam kolorowa, czerwono mi, czarno, szaro i biało choć to nie kolor! Zezwalam, acz Jagienką się wolę zywać :3 Optymizm to podstawa! Wierzę, że wyjadę na kolonie... no dobra nie wierzę, iż w tym roku. Ale na pewno kiedyś! :3 Styl pisma, nie ukrywam, że zawzięłam nieco od Ziutencji której bloga czytam nałogowo i od tych wszystkich mega dziwnych creepypast które czytuje. Tak się złączyło i opatentowało. No. Z 1 rozdziałem oraz prolożkiem żartowałam, szkoda by mi była. Wielka, ogromna. Ostatnio w "Sanctum 3d) była taka ogromna dziura, nie wiem do czego nawiązuję ale ok. Ja mam nadzieję, że kiedyś zasięgniesz jeszcze Jagny oczka. Ono nie gryzie, co najwyżej mruga czy niedowidzi. Zgłębianie grafiki jest ekstra :3 tak bardzo fajne. Ja też ogromnie jestem niezadowolona z tego, jak się ta sprawa potoczyła. Lubię konkursy na grafikę i nieukrywam tego. Ale jak odwołują to czarna krew mnie zalewa (nie biała, biała jest przereklamowana jak wizir!) Oczekuj niedługo graficzki numerek 100 :3 Juhuuu.
Moje fachowe oko. Mam jeszcze jedno ważne pytanie, gdyż jestem na zakręcie i nie wiem którą drogę mam obrać. Otóż właśnie rozważam co zrobić z moimi bazgrołami (powieścią) i są dwie możliwości jakie rozważam: Pierwsza - poprawię wszystkie działy, tak żeby były bardziej odpowiednie i oryginalne No i druga, która polega na pisaniu kolejnych działów już w nowym wydaniu z pozostawieniem poprzednich działów takie jakie są obecnie.
Dziękuję za te cenne rady, jednak ja już postanowiłam. Z uwagi na to, że jestem przywiązana do bohaterów moich bazgrołów skupiałam się tylko i wyłącznie na działaniu w kierunku tej książki. Chyba rozumiesz dlaczego nie posłucham Cię i nie zacznę teraz od pisania nowej powieści? ;) Aczkolwiek po skończeniu tej, postanowiłam napisać drugą, gdyż mam wiele pomysłów na nowe opowiadania... Co do tych dwóch opcji, zdałam sobie sprawę że i tak nigdy moje teksy nie będą wyglądały tak jak to sobie wymarzyłam, dlatego postawiłam na pierwszą opcję. Jak teraz poprawię wszystkie działy, co pewnie zejdzie mi do wakacji bo nie jest tego mało, to i tak pisząc kolejne i ucząc się w miarę postępu książki będę czuła niedosyt i pewnie znowu najdzie mnie ochota poprawienia wszystkiego od nowa. Jak już skończę pisanie Zagubionej to zredaguję ją (choć to pewnie będzie trwało pół roku, ale zrobię to). Mam nadzieję, że nie jesteś obrażona droga Jagienko. Twoje rady są dużo lepsze niż to na co ja postawiłam, ale niestety jestem leniwym człowieczkiem, który już zamknął tamten dział w życiu i od teraz zaczyna nowy z nowy działem Zagubionej. Nie chcę wracać do przeszłości. To przyszłością chcę żyć Kolorowa Duszo :)
Piękne,piękne ;**
OdpowiedzUsuńAh ty kolorowa duszo. Tak od dzisiaj będę Cię nazywać kolorową duszą, jeśli pozwolisz. Zaraziłaś mnie swoim optymizmem i dziwotą, jak i tymi wyszukanymi słowami, które sprawiają, że twoje wypowiedzi nabierają iście Jagienkowego charakteru, co jest po części dla mnie nie zrozumiałe, ale stanowi pewnego rodzaju inspiracje. Broń Boże (chociaż w boga nie wierzę) nie usuwaj pierwszego rozdziału powieści! Co Ci po tym? Mi te moje fochy przejdą i w końcu znajdę drogę, którą będę podążać ku nowej stacji i wtedy będę mogła znowu zaryzykować oka fachowca i może wtedy będziesz mieć trochę odmienną opinię na temat moich bazgrołów. (kurde ile ja jeszcze razy powiem słowo wtedy) Na razie zagłębiam się w tajnikach grafiki i staram się doskonalić w tym kierunku. Taka jest kolej rzeczy. Ja nadal nie jestem zadowolona z tego, że organizatorka owego konkursu w tak nie naturalny sposób zakończyła ten wygrany dla Ciebie konkurs, no ale trudno. Zobaczymy co ta osoba w której zamówiła grafikę wyczaruje. Jak na razie tylko przejechała się na tym co zrobiła, bo jak grafiki nie było tak nie ma. Cóż. Na dzisiaj to koniec Kolorowa Duszo. Nie mam nic więcej do powiedzenia.
OdpowiedzUsuńada_laki
Aż się poczułam kolorowa, czerwono mi, czarno, szaro i biało choć to nie kolor! Zezwalam, acz Jagienką się wolę zywać :3 Optymizm to podstawa! Wierzę, że wyjadę na kolonie... no dobra nie wierzę, iż w tym roku. Ale na pewno kiedyś! :3 Styl pisma, nie ukrywam, że zawzięłam nieco od Ziutencji której bloga czytam nałogowo i od tych wszystkich mega dziwnych creepypast które czytuje. Tak się złączyło i opatentowało. No. Z 1 rozdziałem oraz prolożkiem żartowałam, szkoda by mi była. Wielka, ogromna. Ostatnio w "Sanctum 3d) była taka ogromna dziura, nie wiem do czego nawiązuję ale ok. Ja mam nadzieję, że kiedyś zasięgniesz jeszcze Jagny oczka. Ono nie gryzie, co najwyżej mruga czy niedowidzi. Zgłębianie grafiki jest ekstra :3 tak bardzo fajne. Ja też ogromnie jestem niezadowolona z tego, jak się ta sprawa potoczyła. Lubię konkursy na grafikę i nieukrywam tego. Ale jak odwołują to czarna krew mnie zalewa (nie biała, biała jest przereklamowana jak wizir!) Oczekuj niedługo graficzki numerek 100 :3 Juhuuu.
UsuńWłaśnie, a pro po 100 grafiki, przekierowuję drogą Kolorową Duszę do mojego ostatniego posta na blogu ag-ada-laki :) Czeka tam cosia dla Ciebie ;D
UsuńWidziałam Dziękujęęęę :3
UsuńMoje fachowe oko. Mam jeszcze jedno ważne pytanie, gdyż jestem na zakręcie i nie wiem którą drogę mam obrać. Otóż właśnie rozważam co zrobić z moimi bazgrołami (powieścią) i są dwie możliwości jakie rozważam:
UsuńPierwsza - poprawię wszystkie działy, tak żeby były bardziej odpowiednie i oryginalne
No i druga, która polega na pisaniu kolejnych działów już w nowym wydaniu z pozostawieniem poprzednich działów takie jakie są obecnie.
I co ty na to? Liczę na pomocną odpowiedź :)
Ja bym postawiła na nową opowieść pod natchnieniem (sny, takie zaawansowane!) ale z tych dwóch poprawę wcześniejszych.
UsuńDziękuję za te cenne rady, jednak ja już postanowiłam. Z uwagi na to, że jestem przywiązana do bohaterów moich bazgrołów skupiałam się tylko i wyłącznie na działaniu w kierunku tej książki. Chyba rozumiesz dlaczego nie posłucham Cię i nie zacznę teraz od pisania nowej powieści? ;) Aczkolwiek po skończeniu tej, postanowiłam napisać drugą, gdyż mam wiele pomysłów na nowe opowiadania... Co do tych dwóch opcji, zdałam sobie sprawę że i tak nigdy moje teksy nie będą wyglądały tak jak to sobie wymarzyłam, dlatego postawiłam na pierwszą opcję. Jak teraz poprawię wszystkie działy, co pewnie zejdzie mi do wakacji bo nie jest tego mało, to i tak pisząc kolejne i ucząc się w miarę postępu książki będę czuła niedosyt i pewnie znowu najdzie mnie ochota poprawienia wszystkiego od nowa. Jak już skończę pisanie Zagubionej to zredaguję ją (choć to pewnie będzie trwało pół roku, ale zrobię to). Mam nadzieję, że nie jesteś obrażona droga Jagienko. Twoje rady są dużo lepsze niż to na co ja postawiłam, ale niestety jestem leniwym człowieczkiem, który już zamknął tamten dział w życiu i od teraz zaczyna nowy z nowy działem Zagubionej. Nie chcę wracać do przeszłości. To przyszłością chcę żyć Kolorowa Duszo :)
Usuńada_laki
Nie jestem fochaszkiem, nie obrażam się :3 Życzę powodzenia :3
Usuń