Przyjmę zamówienie(a)

Tak więc jak co jakiś czas nadszedł czas na przyjęcie zamówień. :) Znowu będzie selekcjonowanie itp. itd. W każdym razie jak to zamówienie złożyć? Postanowiłam nieco udoskonalić dotychczasowy sposób. Prosiłabym o wypełnienie takiej mini ankietki:

Obowiązkowe:
1. Napisy widoczne na nagłówku.
2. Kwota proponowana za nagłówek. (min. 70 sd. im więcej, tym więcej duperelków. Chyba, że masz inną wizję(można też płacić doładowaniem, wtedy jest 90% pewności, że zamówienie przyjmę))
3. Ilość osób na nagłówku.
4. Czy twarz ma być stardollowa, czy własnoręczna? Jeśli stardollowa jakie są nicki?
5. Czy szerokość twojego bloga jest większa niż 1200px. ?

Opcjonalne (można narzucić wszystkie, można i jeden) :
1. Narzucona kolorystyka.
2. Wizja nagłówka ( nie ważne czy to dziewczyna w sportowym samochodzie czy bujająca się na huśtawce nad rzeką. Nie ma dla mnie wizji niewykonalnych)
3. Zdjęcie które miałabym przerobić.
4. Wymarzony strój.
5. Tło.
6. Bannery (jedynie dla lalek(ki) na nagłówku, przykro mi)
7. Inne uwagi.

Dziękuję za uwagę, na zgłoszenia czekam do 7 września. W czasie pomiędzy też będę mogła wybrać jakieś zamówienie.

Się skończyło zamawianie przed czasem z powodu dużej ilości fajnych zamówień ^^

119#. Nie ma to jak uwijać się w ukropie :p

To jest pani, nad którą pracowałam od jakiejś 14. Z przerwami rzecz jasna - co niezmienia faktu, że kompletnie mi się nie opłacało - przecie wiadomo, że zwycięstwo należy do Ziutencji albo Marcelq'a. Jednakże robienie prac na konkurs stardoll i my stanowi moją małą "tradycję" biorę w nich udział odkąd rozpoczęłam graficznie więc wydaje mi sie to swoistym obowiązkiem. Wiecie jak to jest. W każdym razie lalka mało pokazuje "jesień". Próbowałam nadrobić to tłem:



Jedna wersja idzie w fiolet - druga zaś w pomarańcz. Jak coś będzie na licytacje. A to praca, którą na sim zrobiłam rok temu:


rocznica śmierci Ciechowskiego (*) 
Miał wspaniały głos i piosenki.

Widać rewolucje? :D Macie opinie? Chętnie wysłucham.

118#. Sklejanka, czyli roboty nocne.

Dużo było z tym pracy. Zwłaszcza takiej nocnej. Zamawiająca miała dużo wymagań do nagłówka. Nie było nawet pozy takiej na internecie. W ten sposób powstała sklejka pięciu czy sześciu zdjęć. W tym i moich - bo jedna z łapek należy do Jagienki. :D

Ogólniej rzecz tę biorąc najwięcej pracy miałam z bluzką, która przy okazji tak mi się spodobała, że uprasiłam mamę, żeby mi taką uszyła. Okulary mają miniaturowe kwiatki z którymi też się chrzaniłam bo jak to tak. W końcu ich i tak nie widać prawie. XD
Dumę budzi we mnie torebka, przy której jakoś dużo pracy za to nie było.

Co do muzyczki - obstawiłam na Lanę del Rey i mniej znaną jej piosenkę. Lubię jej słuchać, chyba nic na to nie poradzę. :P



Opinie?

Na stos, na stos. - czyli doczekałam się podszywanio-kopii

Dawno nikt mnie nie kopiował. A przynajmniej ja nie zauważyłam. Aż do dziś przynajmniej.

Gdy weszłam na stardoll zauważyłam zaproszenie do przyjaciół od niejakiej Gurthx. Na początku stwierdziłam, że dziewczyna po prostu znalazła gdzieś skopiowany mój nagłówek i uznała za prawdziwy - a mój za kopię. Jednak w zaproszeniu - bo o nim mowa - było napisane o skopiowaniu posta.

Zdziwiona napisałam do dziewczyny z pretensją jednak sprawa dalej mnie nurtowała. Po jakimś czasie postanowiłam pogrzebać w jej księdze gości i znalazłam ciekawy wpis. Oto i on:


Patrzyłam i myślałam, że to mój blog. Jednakże po chwili stwierdziłam, że brak jednej rzeczy. Myślnika między grafika a aga19988. Weszłam na dany blog. I co? I to:


A co pod tym? Notki. Zapewne wszystkie skopiowane. Zestresowana - bo jednak osoba, która założyła taki blog mogła mi zniszczyć całą wypracowaną przez lata dobrą reputację - poczęłam szukać Pani Autorki Światłego Blogaska. Pod postami była podpisana jako wampirzyca lecz osoba taka na bloggerze nie miała tegoż bloga. W tym wypadku postanowiłam wygooglować nazwę blogaska. I znalazłam znów coś ciekawego. Pod postem ze zgłoszeniami na blogu którego redaktorką jest Gurthx był anonimowy komentarz. Taki:

Oczywiście długo na komentarz nie patrzyłam a udałam się do Pani Malaga137. A tam śliczna waląca po oczkach prezentacja z linkiem do bloga i zaproszeniem.

Pani jest na 27 poziomie pytam więc - czy pomimo jako takiego stażu na stardoll nie nauczyła się jeszcze, żeby nie kopiować, nie podszywać się i być oryginalnym?

Nie ostrzegłam tej dziewczynki. Jeżeli ktoś nie robi kopii na taką skalę to ostrzegam. Ta pani jednak za dużo mi nagrabiła.

Tak na koniec. Czy mogę liczyć na spamik? I tu i tu? będę wdzięczna.


edit: Ej, ale to nie Gurthx była tu winna, nie zaspamiać jej :p A co do Malga137 przeprosiła. Blog został usunięty.

Hej, nie ma mnie i mam grafiki Droczerki z wakacji, gotowi?

Piszę by poinformować, że urządziłam sobie mega urlopik. Musicie wiedzieć, że Jagienka nie robiła sobie urlopiku całkowitego od grafiki od czasów tak zamierzchłych jak kwiecień 2011 kiedy zaczynałam graficzyć. Tak więc chyba mi się należy. :p Możecie mnie zastać na stardolcu bo wchodzę, acz urlop od grafik jest kompletny więc cichać mi tam w sprawach graficznych please.


Jednak stanowczo bardziej powinnam napisać wam o tym co pojawi się w tym poście. Czyli graficzkach autorstwa mojej siostry Julki vol. Droczerki vol. Charczerki a także vol. Kituchenki. Ci co zaglądają na bloga od czasów jego powstania (dobra, Ci ludzie już znikli, dajmy im zniczyk (*)) to wiedzą, źe Kituchna pisała tu, a raczej wstawiała grafiki. Powinnam więc w sumie napisać, takie jakby sprostowanko. Bo wiecie. Ona również numerowała posty i dwa numerki były jej więc moją 100 grafiką w fakcie jest 102 czyli grafika z motorem. Takie tam, dla ciekawskich.

Prezentuję już graficzki. Tworzone były na wakacjach czyli swoistym exodusie z Warszawy na wieś. To nie jest byle jaka wieś! To wieś niedaleko Broku, gdzie komary latają za ludźmi stadami, studnie mają czystą wodę i są budowane ze staropolskimi tradycjami, jedzenie i herbatka smakują lepiej niż gdziekolwiek indziej (może dlatego, że są z wody mineralnej ale ok) a powietrze zmusza do snu. No dobra, niekoniecznie zmusza, bo chodzi się spać i tak późno. Jagienka udzielała tam lekcji małych graficznych Juleczce. A tak :D

Graficzki:


Opinie? Z chęcią usłyszę i ja i autorka :D

117#. Jeny jak ja się lenię, to jest jakieś aż nienormalne

UWAGA! KLAWIATURA NIE WCISKA MI PARU LITER! 

Tak ostrzeżenie na górze jest potrzebne. Nie wiem czemu ale co jakiś czas nie wciskają mi się litery na klawiaturze. Postarajcie się  proszę domyślić co próbuję wam przekazać. W sumie kropki i przecinki też. o.0

Co do nagłówka, wiem, że zamawiająca się naczekała ale w międzyczasie byłam "Depresyjną Jagienką" czyli kimś kto chodzi z opuszczoną główką i się kiwa na krześle bez powodu. Co jakiś czas tak mam. Trzeba to przeczekać. Serio. A, że jeszcze pokryło się to z wyrastaniem mi zęba to już gorszej kombinacji chyba nie ma.

To zaś pierwsza praca w SAI'u. Robiłam na tej samej pozie. Nogi są ładne nawet. Reszta jest żałosna. Och, TT^TT







Dobra, żegnam. Jednak klawiaturka mało się przycinała dałam radę poprawić. JEJ ^^

Opinie? Ktoś chce mnie za coś zabić? Śmiało. Postaram się nie podgryźć. Lecę odpowiadać na komenty z zeszłego posta ;D

116#. Podobno lato się skończyło bo jądro ziemi się przesunęło. Ja nie chce TT^TT

Jagienka przez ostatnie 2 dni chodzi poirytowana, zabija wzrokiem i nie jada (chętnie) kiełbas. Co się ze mną dzieje?
 TT^TT

Grafika z wakacjii. Nie pokazywana. W paru wersjach. Na konkurs. Nie chcę się rozpisywać bo będzie depresyjnie. :c

Łapać:




Jagience tak smutno. Ma ochotę popłakać.

Macie coś:


Kissogram jest fajny. Lecz nie podziela mego smutku.

Opinia?

Dużo informacji + nowy partner + grafika 115,5

Długo się szykowałam do tego posta. Różne tam poprawki robiłam po drodze (są na dole posta) zdązyłam się zapartnerować z Solien i jej "Natalia the Most graphic". O tu kliknąć na obrazek:

Podobnie jak ja partneruje też z Migo. Taki Trójkąt Bermudzki.

----------------------------------------

Popraweczki (Było więcej ale słałam na mejla/są tajne):


poprawiałam kłaki bo 1 poprawka była wieśniacka (nie urażając osób ze wsi).

-----------------------------------------------------

Ogarniam SAI'a i didżital pajnting. Topornie idzie więc szykujcie się na to, że będzie mniej grafik (tak bolesnie jak teraz). TT^TT

------------------------------------------------------

Zapowiedź szopingu

Pasek i kłaki są jedynie podglądowe, nie ma paznokci. Ale 3 dni rypały mi się pozy które znalazłam. Trzeba było zmieniać cały zarys. Słodki Jezu.

-----------------------------------------

Jagienka szykuję toporną pracę na Creative Talent. Bardzo toporną.

-----------------------------------------

Koniec oświadczeń na dziś, jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sprawy śmiało pytać. Postaram się nie gryźć.

115#. Skóra czarnej owcy


Ten obrazek pojawił się na facebookowej stronie jako zapowiedź. Jakto zapowiedzi moje ostatnio szalałam z iluminazją w tle. Ah moje zabawy. :D


Lalka, nie ukrywam - miała być nieco inna jednak gdy już nałożyłam poprawki (futro czy to tam jakieś frędzle na dolnej sukni) zaciął się photoshop. Jak to na mnie przystało wkurzyłam się i zrezygnowałam ze zmian. A tam.

Zaś jako, że niezbyt wywiązałam się przy lalce z kolorystyki (miało być kolorwo, kwiatowo) postawiłam to za główny motyw przewodni tła. :D Więc ta daaam:


Po otrzymaniu zapłaty czyli SS pojawi się edycja bez cenzury kwiatkowej :D

Opinia? Podoba wam się taki "Glam rockowy" nagłówek? A kwiatki? A lalka? Pierwsze graficzne futro? Będę szczęsliwa z krytyki (prosiłabym o konstruktywną).


edit1:

114#. Neonowa biblia

Z tym nagłówkiem to miałam problemów. Żadne tło, jakkolwiek bym je robiła wychodziło ŹLE. Więc się zdenerwowałam (2 dni rób tło - każde brzydkie) i postanowiłam, że zrobię zwykłe, gradientowe bez głębi. Wyszło najlepiej z tych wszystkich cieciów wcześniejszych. Ale było nudne jak flaki z olejem. Trzeba było dodać jakieś wzorki - białe dmuchawce i małe światełka. Mimo wszystko wiało nudą. Nałożyłam więc kolejny gradient i zmieniłam mieszanie. Potem jeszcze wzorek i takie tam. Dążenie do perfekcji. XD

sama lalka na jednej z wersji tła

z tłem

bez tła

tło na blogaska

I neonowa biblia, która chodzi długo po mojej głowie szanownej. Jakieś 2 lata:


Nikomu komu ją pokazywałam się nie podobała. Dla mnie ma wręcz magiczny rytm i słowa :D


Opinie?

Przyjmę zamówienie

Po porażce jaką boleśnie poniosłam w konkursie na uzależnionych chcę przyjąć zamówienie na grafikę. Naprawdę. Muszę się wyżyć.
Prosiłabym o składanie zamówień według poniższego schematu.

1. Nazwa bloga widoczna na nagłówku
2. (Opcjonalne) wizja czyli np. lalka stojąca na łące w białej spódnicy z halką.
3. (Opcjonalnie) kolorystyka
4. Ilość lalek/osób
5. Twarz realna czy stardollowa. Jeśli stardollowa nick(i).
6. Proponowana cena za nagłówek z wliczoną prowizją. (bezwzględnie wymagane)

+ chętnie przyjmę jakiekolwiek zamówienie za SS bo jest mi potrzebne. Jeśli się takie pojawi będzie obsłużone w pierwszej kolejności (chyba, że ktoś ma ochotę robić sobie jaja to rozpoznam i nie przyjmę).

Dziękuję za uwagę i zapraszam do zamawiania w komentarzach. Czas na propozycje do 7 sierpnia. Będę odrzucać niektóre propozycje. Jak zawsze zresztą.