Jagienka się wyrobiła i zrobiła nagłówek na S-I-M, którego nie miała zdążyć zrobić. Zło wewnętrzne. Jak nie wygram to od czego są licytacje? :D
Z bardziej chwalebnych zostałam właśnie piszącą na Graphic Vault och radość, och radość. :D W każdym razie nagłówek i sama lalka:
I to bodajże wszystko. Pierwszy raz robiłam futro i włosy robiłam inną techniką (na którą chyba przejdę bo mi się bardzo podoba).
Inspirował mnie hit synthpopu:
Podobne do którejś piosenki Rihanny z bitu, ale znacznie wolę tą wersję. Bardzo znacznie. :D
Opinie? Jak futro? Co z włosami? Myślicie że tym razem (sic!) mam szansę?