Nie wiem tylko czy wypoczęta (bola mnie w tej chwili odciski na stopach) Ale chyba najważniejsze, że wróciłam - zamówienia zacznę zbierać pojutrze ( najpierw wypocznę ;-p ). Widzę, że macie co nieco pretensjii do Kitki (chodzi mi o komentarz Truskaweczka) - ja ją (kitkę) świetnie rozumiem bo oceny - no cóż, są najważniejsze a w każdym razie ważniejsze niż piksele na kompie. Na tym kończę swój długo powitalny wywód i was pozdrawiam. ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz